Nie każdy fast food z wyższym VAT
Skarbówka naliczała większy podatek firmom sprzedającym gotowe posiłki. Teraz mają nadzieję na jego odzyskanie. PRZEMYSŁAW WOJTASIK
Rzecznik generalny Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał opinię w polskiej sprawie (sygn. C-703/19) dotyczącej rozliczania fast foodów – bardzo ważnej dla branży gastronomicznej, która straciła na zmianie stanowiska fiskusa.
– Sprawa opodatkowania fast foodów to podręcznikowy przykład dowolnego stosowania prawa przez skarbówkę. Najpierw fiskus wydał kilkadziesiąt pozytywnych dla przedsiębiorców interpretacji, potem nagle zmienił zdanie i na kontrolach zaczął naliczać wyższy podatek – mówi Paweł Chrupek, radca prawny i doradca podatkowy w Biurze Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców.
Najpierw pozytywne interpretacje...
Chodzi o opodatkowanie takich produktów jak hot dogi, zapiekanki czy burgery. Wiele firm stosowało przy ich sprzedaży 5-proc. stawkę VAT. Skarbówka potwierdzała w indywidualnych interpretacjach, że postępują prawidłowo.
W 2016 r. minister finansów wydał jednak interpretację ogólną, w której stwierdził, że sprzedawcy gotowych dań muszą naliczać 8 proc. VAT. Tak wynika z Polskiej Klasyfikacji Wyrobów i Usług. Zdaniem fiskusa decydujące jest to, czy sprzedawane produkty są zapakowane bądź zamrożone z przeznaczeniem do późniejszego spożycia, czy są w pełni przygotowane i serwowane na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta