Tarcza już nie ochroni przed zwolnieniem
Nawet firma, która zwolni część pracowników, będzie mogła korzystnie rozliczyć subwencję, jaką dostała z PFR na przetrwanie kryzysu – wynika z ustaleń „Rzeczpospolitej". To zmiana dotychczas obowiązujących zasad, które – mówiąc w skrócie – zakładały, że chcąc skorzystać w pełni z pomocy, trzeba przynajmniej przez rok utrzymać poziom zatrudnienia.
Nowe propozycje, które rząd musi doprecyzować, a Bruksela zatwierdzić, mają dotyczyć tylko firm, które przez drugi lockdown zostały postawione w obliczu bankructwa (m.in. gastronomia, branża turystyczna, rozrywkowa i eventowa). Zapewne pomoże to przeżyć części firm, ale ich pracownicy stracą ochronę przed zwolnieniem. Może to więc oznaczać większą niż wiosną falę redukcji etatów.
Z tarczy finansowej PFR dla MŚP skorzystało ok. 345 tys. przedsiębiorstw, zatrudniających łącznie 3,12 mln osób. —acw