Przewinienie służbowe sędziego na wokandzie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka
Ochrona sądownictwa przed podważaniem jego autorytetu jest niezbędna, ale nie może oznaczać zakazu wyrażania swoich opinii o procesie nominacyjnym sędziego.
Ponad dekadę temu w jednym z sądów rejonowych pewien sędzia chciał awansować. Zgłosił swoją kandydaturę we właściwym sądzie okręgowym,
Następnie prezes sądu okręgowego zwrócił się do właściwego wizytatora, by przeprowadził lustrację orzecznictwa kandydata celem przedstawienia go zgromadzeniu ogólnemu sędziów sądu okręgowego.
Ocena
jest tendencyjna
Sędzia wizytator w sprawozdaniu z oceny orzecznictwa i całokształtu pracy sędziego – obok zagadnień dotyczących ruchu spraw, obciążenia i wydajności pracy sędziego, wyników postępowania odwoławczego, sprawności postępowania, a także stosowania przepisów procesowych oraz prawa materialnego – zamieściła uwagi o niezbyt dobrze układającej się współpracy służbowej przełożonych z opiniowanym, jego niesubordynacji, co wynikało z nierespektowania zarządzeń prezesa i przewodniczącego wydziału.
W sumie sędzia wizytator oceniła dorobek zawodowy sędziego sądu rejonowego jako dobry, jednak uznała, że zaaprobowanie jego kandydatury na wolne stanowisko sędziowskie jest przedwczesne.
Opiniowany zgłosił uwagi do sprawozdania, podnosząc, że ocena jego pracy została dokonana „pobieżnie, nierzetelnie i tendencyjnie". Zarzut niesubordynacji uznał za „niepoważny" i mający źródło w uprzedzeniach natury osobistej. Wskazał, że zdarzenia opisane w sprawozdaniu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta