Pytania bez prostych odpowiedzi
Dyskusje o długu publicznym wracają jak bumerang – przetoczyły się przez świat w latach 80. XX wieku, potem na skutek kryzysu finansowego.
Nic dziwnego, że i u progu nowej epoki zadłużenia spowodowanej Covid-19 pojawiły się w Polsce.
To temat hydra; po przedyskutowaniu wątku pojawiają się kolejne, stąd skupię się na dwóch.
Czy należy znieść konstytucyjny limit zadłużenia w postaci 60 proc. PKB? Sygnatariusze apelu ,,Dług dla regeneracji. Apel o zniesienie limitu zadłużenia w Konstytucji RP" opowiadają się za tym rozwiązaniem i m.in. powołaniem rady fiskalnej. Nie mogę się zgodzić z apelem.
O długu publicznym wiemy niewiele – jest problematyczny w badaniach empirycznych. Coś jednak wiemy. Kiedy mowa o zadłużeniu jako procencie PKB, kluczowa staje się oczywiście relacja między długiem a dalszym wzrostem gospodarczym. Czy istnieje próg, powyżej którego dług publiczny spowalnia gospodarkę? Wiele badań daje odpowiedź twierdzącą. Nie jest on jednak Świętym Graalem makroekonomii, możliwą do zastosowania pod każdą...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta