Rządowy skalpel odciął za wiele firm od pomocy
Choć takie branże, jak taksówkarska, usługi sprzątania czy ochroniarskie, katering, zostały przez pandemię mocno poturbowane, nie są objęte najnowszym projektem pomocy antykryzysowej.
– Rozumiemy, że obecnie nie jest możliwe powtórzenie skali działań antykryzysowych, jaka miała miejsce przy wiosennym lockdownie, ponieważ było to bardzo kosztowne rozwiązanie. Ale zapowiedziana przez rząd chirurgiczna precyzja w udzielaniu pomocy podczas drugiej fali pandemii, odcięła od tego wsparcia zbyt wiele branż – komentuje Łukasz Bernatowicz, wiceprezes Business Centre Club.
Według ustawy o tzw. tarczy 6.0, nad którą obecnie pracuje Senat, na instrumenty osłonowe mogą liczyć tylko te firmy, które bezpośrednio zostały dotknięte przeciwpandemicznymi obostrzeniami. W ustawie wymieniono te branże według klasyfikacji działalności, czyli kodów PKD (m.in. gastronomia, po części sprzedaż detaliczna, kluby fitness, kina, branża rozrywkowa czy targowa).
Kooperanci bez pomocy
– To zbyt wąski zakres – ocenia Bernatowicz. – Ogromny spadek obrotów notują nie tylko te firmy, które zostały bezpośrednio zamrożone, ale też cała masa ich kooperantów i dostawców. Co prawda rząd nie zakazał im działać, ale w praktyce nie mają komu sprzedawać swoich produktów i usług.
Jak wyjaśnia,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta