Trumpizm przeżyje Donalda Trumpa
To miał być prezydent tak słaby, że Ameryka będzie chciała o nim zapomnieć jak najszybciej. A jednak Trump odchodzi z tarczą: przebudował kraj do głębi i trwale.
Całe życie był przede wszystkim przedsiębiorcą i tego nie zmienił po wprowadzeniu się do Białego Domu. Traktował Amerykę jak własny biznes, o którym podejmuje decyzje w pojedynkę. Najważniejsze z nich, także o uznaniu wyborczej porażki, ogłaszał na Twitterze. To tworzyło wrażenie permanentnego chaosu. I, obok porażki w walce z pandemią, stało się głównym powodem porażki na rzecz do bólu przewidywalnego Bidena.
Ale za tym sposobem uprawiania polityki krył się głębszy sens. Pozwolił Trumpowi na dojście na szczyty władzy i przebudowę funkcjonowania kraju mimo oporu najpierw republikańskiego, a potem waszyngtońskiego establishmentu.
Ta spuścizna pozostanie. Partia Republikańska jest dziś...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta