Prokuratorska zsyłka
Jeśli w prokuraturach są braki kadrowe, to dlaczego nie dostały delegatów z tego samego województwa?
Działania prokuratury zadziwiają. O, przepraszam, ściślej mówiąc, kierownictwa prokuratury. Trudno się oprzeć wrażeniu, że pierwowzór ostatnich wydarzeń znalazło u naszego wschodniego sąsiada czy też w innych niekoniecznie demokratycznych organizacjach. Otwarte pozostaje pytanie, po co podejmuje się działania, które tak naprawdę nikomu nie służą. Przede wszystkim zaś nie służą społeczeństwu.
Nie prawicowy, tylko bolszewicki
Z jednej strony oddelegowany i niewygodny dla władzy prokurator musi w ciągu kilkunastu godzin przemodelować swoje życie zawodowe, a co ważniejsze – prywatne. Często na tyle skomplikowane, że tę sytuację można przyrównać jedynie do trzęsienia ziemi.
Z drugiej strony kierownictwo prokuratury, chcąc wywołać efekt mrożący, nie odniesie żadnego pozytywnego skutku politycznego, który...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta