Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Król Ryszard

02 lutego 2021 | Sport | Andrzej Fąfara
pożegnanie (1946–2021)
źródło: PAP
pożegnanie (1946–2021)

Mistrzów szos mieliśmy wielu i zapewne jeszcze będziemy mieli, ale w pamięci starszych z nas na zawsze pozostanie przede wszystkim jeden – Ryszard Szurkowski. Największy z wielkich, jedyny w swoim rodzaju, ponadczasowy.

Dostał w darze niesamowitą wydolność organizmu. Gdy naukowcy z centrum medycyny sportowej przy ulicy Konopnickiej w Warszawie zerknęli na wyniki pierwszych testów mało znanego wówczas kolarza, nie wierzyli własnym oczom. Wydawało im się, że to pomyłka. Jeszcze raz przeanalizowali wszystkie pomiary. Wtedy dopiero nabrali pewności, że w polskim kolarstwie pojawił się fenomen.

To wszystko działo się wiosną 1969 roku, przed pierwszym startem Szurkowskiego w Wyścigu Pokoju. Nie był już młodzieniaszkiem, miał 23 lata. Rozpoczął wspinaczkę na szczyt z ogromnym opóźnieniem. Kolarstwo było zawsze jego pierwszym marzeniem, ale próbując je spełnić, przebył drogę okrężną i pełną wybojów.

Nie był błyskotliwym juniorem, o którego biły się kluby w całym kraju. Pochodził ze Świebodowa, niewielkiej wsi w województwie wrocławskim. Kilkadziesiąt zabudowań, kilkuset mieszkańców. Zapisał się do Ludowego Zespołu Sportowego w odległym o 7 km Miliczu, ale roweru dać mu nie chcieli. Podjął więc pracę listonosza i za dwie albo trzy pierwsze pensje kupił favorita, wspaniały wytwór czechosłowackiego przemysłu. Zanim rozwinął skrzydła, dostał powołanie do wojska.

Błąd w nazwisku

W jednostce był zespół piłki ręcznej, więc grał w szczypiorniaka. Wciąż jednak nie rezygnował z kolarstwa i nawet odniósł jakieś lokalne zwycięstwo,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11877

Wydanie: 11877

Spis treści

Komunikaty

Nieprzypisane

Zamów abonament