Pozorowane partnerstwo
Jerzy Hausner, Jakub Wygnański W dokumencie, który będzie podstawą do podziału pieniędzy z Unii w perspektywie budżetowej 2021–2027, brak pogłębionej refleksji o rozwoju Polski w XXI wieku i stojących przed nami najważniejszych wyzwaniach rozwojowych.
Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej skierowało do 30-dniowych konsultacji „Projekt Umowy Partnerstwa dla realizacji polityki spójności 2021–2027 w Polsce" (UP). To wyjątkowo ważny dokument – stanowi podstawę do określenia działań finansowanych w Polsce ze środków z nowej perspektywie budżetowej Unii Europejskiej. Dotyczy wydatkowania blisko 80 mld euro. Istotna jest nie tylko skala tych środków, ale także to, że będą one wykorzystywane w rozpoczętej właśnie dekadzie (zgodnie z zasadą N+3). W tym czasie może dojść do dwukrotnej zmiany ekip rządowych.
I skala, i czas oznaczają, że zapisy tego dokumentu należy odczytywać nie w kontekście bieżącym i operacyjnym, ale długookresowo i strategicznie. Wynikające z nich działania wpłyną znacząco na potencjał rozwojowy i rozwój Polski co najmniej do 2050 r. Niestety, długofalowa i strategiczna perspektywa jest w tym dokumencie nieobecna. Nie ma w nim pogłębionej refleksji o rozwoju Polski w XXI wieku i stojących przed nami najważniejszych wyzwaniach. Byłoby to usprawiedliwione tylko wtedy, gdyby dokumentowi towarzyszyła aktualna (wdrażana lub nowo zaprojektowana) narodowa strategia rozwoju.
Co prawda w projekcie UP jest odniesienie do strategii na rzecz odpowiedzialnego rozwoju (SOR) przyjętej w 2016 r., nie sposób jednak potraktować tego poważnie. Nie tylko ze względu na upływ czasu i zasadnicze zmiany, które dokonały i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta