Nawet dziecko w to nie uwierzy
W Rzeszowie „przypadkiem" są wybory i „przypadkiem" są masowe szczepienia – mówi Barbara Nowacka, posłanka KO.
Podczas konferencji prasowej nie zostawiła pani suchej nitki na kadrach sanepidu. Chodzi m.in. o wakaty na stanowiskach szefa pomorskiego oddziału tej instytucji i samego głównego inspektora. Czy otrzymała pani już jakieś informacje od rządu w tej sprawie?
Od dłuższego czasu apelujemy o wyjaśnienie sytuacji. Szczególnie tej na Pomorzu, bo jest ona kuriozalna. Potwierdzone zostało, że dotychczasowy szef pomorskiego sanepidu został zwolniony z przyczyn wprost wynikających z nacisków rzecznika rządu, pana Piotra Müllera. Rzecznik domagał się bowiem od niego zmiany
na stanowisku w jednym z oddziałów sanepidu na osobę ze sobą związaną. Efekt? Jest trzecia fala pandemii, a na Pomorzu nie ma osoby odpowiadającej za funkcjonowanie sanepidu, czyli w dużej mierze za organizację szczepień i dbanie o nasze bezpieczeństwo. Co więcej, nic nie wiadomo o tym, żeby był rozpisany jakikolwiek konkurs na to stanowisko. Wczoraj z posłanką Agnieszką Pomaską złożyłyśmy podpis na wniosku i oczekujemy odpowiedzi od pana wojewody Drelicha na pytanie o to,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta