Restrukturyzacja sposobem na uniknięcie upadłości

Maksyma wywodząca się z medycyny, iż lepiej zapobiegać niż leczyć, sprawdza się również w biznesie. Pytanie, jak nie pozwolić upaść swojej firmie w obecnych, bardzo trudnych czasach jawi się jako klucz do sukcesu przedsiębiorstwa w przyszłości.

Zauważenie w odpowiednim momencie symptomów zbliżającego się kryzysu w firmie nie jest wcale tak proste, jak mogłoby się wydawać. Jeśli osoba zarządzająca przedsiębiorstwem pozna mechanizmy pozwalające na wdrożenie zmian w jego strukturze, to możliwe, że uniknie problemów z płynnością i tym samym uratuje je oraz powiązane z nim miejsca pracy. Najważniejsze cechy, jakimi wykazać powinien się przedsiębiorca, to czujność oraz umiejętność przewidywania konsekwencji swoich działań lub ich zaniechania. Niezwłoczne wdrożenie nieskomplikowanych rozwiązań czasem wystarczy, by nie dopuścić do upadku biznesu.

Poniżej pytania, które zadaje sobie wielu przedsiębiorców. Znajomość odpowiedzi na nie może okazać się kluczowa w rozwiązaniu ich problemów w dobie pandemii.

1. W czasie trwającego kryzysu gospodarczego wiele firm zmaga się z problemem terminowego realizowania zobowiązań. Czy musi być to równoznaczne z upadłością?

Kluczową kwestią jest zbadanie, czy firma jest niewypłacalna. Przepisy prawa zdefiniowały to pojęcie, wskazując, iż jest to stan niezdolności wykonywania swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych. W praktyce jest to zatem brak dostępności środków, pozwalających na uregulowanie długów, których termin płatności już minął. Jeśli dłużnik zbędzie składniki majątkowe lub uzyska kredyt albo pożyczkę,...