Nie wyobrażam sobie Unii bez Polski
Sprowadzanie naszej współpracy w ramach UE i NATO wyłącznie do Nord Stream 2 byłoby, zważywszy na bliskie dwustronne relacje między Niemcami i Polską, bardzo nie w porządku – uważa Heiko Maas, szef MSZ Niemiec.
Władimir Putin zaostrza represje. W ostatnich miesiącach groził wojną Ukrainie, omal nie otruł Aleksieja Nawalnego i więzi go w bardzo trudnych warunkach, wsparł pacyfikację Białorusi, mnoży cyberataki na cele na Zachodzie. A mimo to kanclerz Merkel nagradza Kreml budową Nord Stream 2, chce też zwołać szczyt Rosja–UE. Co musiałaby jeszcze zrobić Moskwa, aby Niemcy zmieniły swoją politykę wobec Rosji i zrezygnowały z wynikających z niej zysków finansowych?
Nie ulega żadnej wątpliwości, że stosunki Rosji z UE są obecnie mocno nadwerężone, co do tego jesteśmy w gronie państw członkowskich Unii Europejskiej zgodni. Pytanie brzmi, co dla nas z tego wynika. Naszym celem jest budowanie z Rosją pragmatycznych relacji tam, gdzie to możliwe, a w dialogu z nią – przysłuchiwanie się oraz artykułowanie naszych własnych interesów. Jednocześnie jednak, w przypadkach łamania prawa i prowokacji, dalej będziemy zajmować jasne stanowisko oraz spójnie i adekwatnie na to reagować. Pokazaliśmy to na przykład w sprawie Nawalnego czy koncentracji wojsk rosyjskich na granicy ukraińsko-rosyjskiej. I jako Unia Europejska wprowadziliśmy ostre sankcje wobec Białorusi, mimo jej demonstracyjnej współpracy z Moskwą. Te przykłady z niedalekiej przeszłości pokazują, że jeśli jako Unia Europejska działamy razem, nasze działania mają większą wagę.
W głośnym wywiadzie dla...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta