Pieniądze się znalazły!
Jeśli ktoś wyraża dziś obawy o skutki masowego dodruku pieniądza, jest w trudnej sytuacji. W USA i strefie euro mamy ten dodruk od kilkunastu lat. A inflacji nie ma.
To w zasadzie prawda. Od końca roku 2007 (kiedy zaczęły wybuchać kryzysy, a w rządowo-bankowej odpowiedzi zaczęły dziać się cuda z pieniądzem) podaż pieniądza w USA wzrosła niemal trzykrotnie. W tym samym czasie PKB zwiększył się tylko o 18 proc. (spadł, wzrósł, znów spadł, a dolarów przybywało, przybywało, przybywało...).
Zgodnie z podręcznikami ekonomii powinno to już dawno doprowadzić do silnej inflacji, a poziom cen w USA powinien się
co najmniej podwoić. A o ile
w rzeczywistości wzrosły ceny?
O liche 27 proc. Nie tylko nie było inflacji – czasem była wręcz...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta