Eurodolar najniżej od miesięcy
Złoty w środę pozostawał stabilny wobec głównych walut. Mocno tracił z kolei nowozelandzki dolar po informacji o wprowadzeniu krótkiego lockdownu. Dużą część przeceny udało się jednak szybko odrobić.
Na rynku walut głównym wydarzeniem środy była decyzja Banku Rezerwy Nowej Zelandii w sprawie stóp procentowych. Jak przypominają analitycy, jeszcze kilka dni temu rynek oczekiwał podwyżki z 0,25 proc. do 0,5 proc., jednak z powodu wprowadzenia lockdownu w Nowej Zelandii stopy zostały utrzymane na dotychczasowym poziomie. – Dolar nowozelandzki zareagował dynamicznym spadkiem, przez co notowania NZD/USD znalazły się na poziomach niewidzianych od listopada 2020 r. – wskazywał Łukasz Stefanik z XTB. – Negatywna reakcja została jednak szybko wymazana, co można tłumaczyć faktem, iż wprowadzony lockdown ma potrwać jedynie trzy dni, a gdy aktualna fala zachorowań się skończy, należy oczekiwać powrotu do ścieżki podwyżek stóp procentowych w Nowej Zelandii – dodał.
Złoty pozostawał przez cały dzień stabilny – euro kosztowało około 4,55 zł, a dolar 3,89 zł. Inwestorzy wyczekiwali wieczornej publikacji przez Fed zapisków z posiedzenia, jakie miało miejsce 28 lipca.