Witajcie w Polskim (nie)Ładzie
Z najnowszym projektem PiS jest jak z historią o studentach ekonomii i socjalizmie, którą opowiadać miał Milton Friedman. Ci pierwsi są jak polski rząd, który wmawia nam, że jego cudowny program wyrówna różnice pomiędzy pracą na etacie a działalnością gospodarczą. Nie dość, że nic nie wyrówna, to „ewentualny" zysk pożre galopująca inflacja.
Rząd, wprowadzając Polski (nie)Ład, stale mówi o sprawiedliwości. Słowo to odmienia niemal przez wszystkie przypadki. Jego pomysłodawca, premier, twierdzi wręcz, że doprowadzi on do „bardziej sprawiedliwego płacenia na służbę zdrowia" i przyczyni się do „budowy Polski uczciwej i dynamicznie się rozwijającej"....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta