ESG, czyli kompas zrównoważonego rozwoju

autor zdjęcia: mat. pras. (5)

źródło: Rzeczpospolita

O tajnikach i roli ESG rozmawialiśmy z ekspertami wyspecjalizowanymi w tej dziedzinie

Odpowiedzialność za środowisko i ludzi są równie ważne, co zyski. Świadomość uczestników rynku nieruchomości w tym obszarze skokowo rośnie.

ESG to skrót od angielskich słów: environmental, social, and governance, czyli kwestie środowiskowe, społeczne i ład korporacyjny. W ostatnim czasie deweloperzy – ale i inne spółki i instytucje – na wyścigi przyjmują strategie ESG, powołują menedżerów i całe działy odpowiedzialne za ten obszar. Dlaczego jest to tak istotne?

Ambitne zobowiązanie

– ESG nie jest niczym nowym, ten termin został ukuty już w 2005 r. Można powiedzieć, że ESG to produkt uboczny posiadania całej strategii zrównoważonego rozwoju. Mówiąc skrótowo: jako firma zastanawiamy się, gdzie chcemy dotrzeć, realizując taką strategię, i co roku raportujemy, jak nam to idzie w tych trzech aspektach – wskazała Joanna Plaisant, dyrektor ds. zrównoważonego rozwoju w firmie konsultingowej Arcadis podczas Spotkania Liderów Branży Nieruchomości – wydarzenia organizowanego przez „Nieruchomości” „Rzeczpospolitej”. Podkreśliła, że kumulacja przyjmowania strategii ESG to efekt regulacji unijnych – takich, które już obowiązują, i tych, które niebawem wejdą.

– Jesteśmy po konsultacjach społecznych nowej dyrektywy unijnej, spodziewamy się, że będzie obowiązywać od początku przyszłego roku. Ta...