Czas na deputinizację
Tak jak po II wojnie nastąpiła denazyfikacja Niemiec, tak dzisiaj musimy dokonać deputinizacji Rosji i likwidacji wpływów Putina na świecie – przekonują politolodzy.
Po rozpadzie Związku Sowieckiego w 1991 roku Rosja pozostawała demokratycznym państwem zaledwie kilka lat. Wojna w Czeczeni w 1994 roku zwiastowała powrót do polityki imperialnej. Na tle niepowodzeń reform i rozczarowania demokratycznym systemem władzy za czasów Jelcyna powstał grunt do niekorzystnej zmiany systemowej w Rosji. Tak narodził się putinizm.
Przyjmijmy, że termin ten oznacza autorytarny system polityczny w Rosji oparty na dyktacie wąskiego grona współpracowników Putina i oligarchów. Materialną podstawą funkcjonowania putinizmu są zasoby naturalne, szczególnie ropa naftowa, których sprzedaż służy podtrzymywaniu reżimu.
System ten ukształtowany po 2000 roku opiera się na legitymizacji poprzez wojnę. Założenie jest proste: Putin wywołuje kolejne wojny, żeby uzasadnić, że „teraz nie może" odejść. Kolejne napaści zbrojne Rosji sprowadzają na świat zagrożenie nie tylko konwencjonalnymi konfliktami, ale też wojną atomową. Stanowi to podstawowy powód, dla którego wspólnota międzynarodowa ma żywotny interes w trwałym wyrugowaniu putinizmu.
Likwidacja putinizmu to proces, który powinien rozpocząć się już teraz, aby mógł zostać dokończony po osłabieniu i ostatecznym upadku Putina. Likwidacja putinizmu w Rosji wymagała będzie współpracy nowych władz rosyjskich z demokratycznym światem. Usunięcie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta