Deficyt pracowników bije w pracę tymczasową
Rosnąca konkurencja o kandydatów do pracy sprawia, że firmy starają się ich przyciągnąć nie tylko wyższymi stawkami i pakietem benefitów, ale również ofertą stałego zatrudnienia.
Nieco ponad 70,3 tys. pracowników tymczasowych zatrudniały w I kwartale tego roku firmy członkowskie Polskiego Forum HR, które zrzesza większość dużych agencji zatrudnienia. PFHR szacuje, że w podobnym tempie – do 251 tys. – zmniejszyła się też łączna liczba pracowników tymczasowych w Polsce. To prawie o jedną piątą mniej niż w I kwartale 2021 r., gdy zapotrzebowanie na pracowników tymczasowych osłabiała trzecia fala pandemii. Jak wynika z danych PFHR, które „Rzeczpospolita” opisuje jako pierwsza, efektem mniejszej liczby pracowników był też 9-proc. spadek obrotów na rynku pracy tymczasowej, choć jego tempo i tak obniżył dwucyfrowy wzrost wynagrodzeń.
Covid i wojna
Jak zauważają eksperci PFHR, o ile na początku 2021 r. wyzwaniem był Covid-19, o tyle w tym roku rynek odczuł skutki wojny w Ukrainie i nawrotu pandemii w Azji. Wpłynęło to na zakłócenia w łańcuchach dostaw odczuwane szczególnie silnie w branży motoryzacyjnej. Wcześniej była jednym z największych klientów w usługach pracy tymczasowej, a w tym roku zmniejszyła zamówienia.
– Dodatkowo obserwujemy dużą niestabilność zamówień, wynikającą właśnie z trudności w dostawach półproduktów, ale też rosnącej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta