Wsparcie dla pacjentów z Ukrainy
Resort zdrowia ponownie rozpatruje wniosek o objęcie refundacją najdroższego leku świata podawanego chorym z SMA.
Już w pierwszych dniach wojny udało się sprowadzić z Ukrainy do Polski część pacjentów z rdzeniowym zanikiem mięśni. Większość wciąż jest w naszym kraju. Przysługuje im dostęp do takiego leczenia jak Polakom.
– W ramach SMA Europe mamy kontakt z organizacjami pacjentów w całej Europie, w tym także z tymi działającymi w Ukrainie. Po wybuchu wojny w ciągu kilku dni udało nam się uruchomić centrum kontaktowe i do tej pory sprowadzić do Polski ponad stu pacjentów z tego kraju. To był gigantyczny wysiłek, bo np. niektórzy z nich są osobami leżącymi i korzystają ze wsparcia respiratora. W organizacji tego przedsięwzięcia pomagał nam ojciec Henryk ze Lwowa i wielu wolontariuszy – mówi Dorota Raczek, prezeska Fundacji SMA.
Jak opowiada, około 40 pacjentów wyjechało już z Polski do innych krajów – Hiszpanii, Anglii, Niemiec i Szwajcarii. – Większość wolała pozostać w Polsce, bo obawiała się bariery językowej. Mają też nadzieję, że wojna wkrótce się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta