Miasta dobrze skomunikowane
Mieszkańcy przesiadają się na rowery i żaden ratusz nie może przejść wobec tego zjawiska obojętnie. Ale bez pieniędzy z europejskiej kasy inwestycji tego typu byłoby niewiele: budżety samorządów są z roku na rok coraz skromniejsze.
Z czym muszą mierzyć się polskie miasta, podejmując decyzje dotyczące rozbudowy infrastruktury rowerowej? Czym się kierują, wytyczając kolejne ścieżki rowerowe? Jakie światowe metropolie mogą stanowić pod tym względem wzór do naśladowania? Wokół tych zagadnień skupiła się debata online „Inwestycje transportowe miast, w tym inwestycje rowerowe. Jakiej infrastruktury, jakiego planowania potrzebujemy, aby zachęcić mieszkańców do jazdy rowerem?” w ramach IV E-Forum Liderów Samorządowych.
Ekostrady przyszłości
Uczestnicy debaty starali się przede wszystkim odpowiedzieć na pytanie, jakie są główne wyzwania transportowe w miastach i jakie główne wyzwania dotyczą infrastruktury rowerowej. Michał Sztybel, wiceprezydent Bydgoszczy, przyznał, że jest ich wiele mimo poczynionych w ostatnich latach postępów. Coraz większą rolę zaczynają odgrywać kwestie finansowe. Zwrócił uwagę na fakt, że zmiany w finansowaniu samorządów oraz szereg innych czynników natury ekonomicznej wymuszą konieczność skorzystania ze środków europejskich, choć do tej pory inwestycje rowerowe udawało się finansować ze środków miasta. „Gdyby nie środki z Unii Europejskiej, to pewnie budowy dróg rowerowych w polskich miastach by się zatrzymały” – podkreślił Sztybel.
Piotr Grzelak, zastępca prezydenta Gdańska ds....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta