Kolejka po auto rośnie
30 maja 2022 | Pierwsza strona | Adam Woźniak
Już co najmniej pół roku czeka się na nowy samochód benzynowy lub diesla. Dużo dłużej, jeśli ma być z automatem, kamerą lub czujnikami parkowania czy nawigacją, bo dodatkowe wyposażenie mocno opóźnia produkcję.
Priorytetowo natomiast koncerny motoryzacyjne traktują auta elektryczne, na które popyt stale rośnie dzięki dopłatom zbliżającym ich ceny do modeli spalinowych. Los tych ostatnich za tydzień przypieczętuje Parlament Europejski: od 2035 r. nie będzie można wprowadzać ich na rynek UE. –adw