Rządy na tropie niezasłużonych zysków
Nadmiarowe zyski firm, wynikające z wysokiej inflacji albo epidemii, to łakomy kąsek dla rządów. Ich dodatkowe opodatkowanie jest jednak ryzykowne.
Podatek od nadmiarowych zysków spółek w zeszłym tygodniu ogłoszono na Węgrzech i w Wielkiej Brytanii, a nieco wcześniej we Włoszech. Podobne daniny są tematem publicznej debaty w wielu innych państwach. W USA na stole jest kilka projektów ustaw. Najgłośniejsza z nich, firmowana przez senatora Berniego Sandersa, przewiduje 95-proc. podatek od „niezasłużonych” zysków wszystkich dużych firm. Za niezasłużone autorzy tej propozycji uznali wszelkie dochody przekraczające średnią z lat 2015–2019 skorygowaną o inflację.
Proponowane i już uchwalone domiary różnią się pod względem konstrukcji, ale mają jeden wspólny mianownik. Są odpowiedzią rządów na najwyższą od kilku dekad inflację. Niektórym przedsiębiorstwom to środowisko bardzo sprzyja, co...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta