Jakie będzie tempo transformacji energetycznej w Polsce

autor zdjęcia: Robert Gardziński

źródło: Rzeczpospolita

Uczestnicy debaty są przekonani o potrzebie dalszej realizacji polityki ochrony klimatu mimo obecnych zawirowań na rynkach wywołanych przez wojnę w Ukrainie

Bezpieczeństwo dostaw może chwilowo wpływać na priorytety działania, ale główny kurs na zieloną energię się nie zmienia.

Wola Unii Europejskiej o odchodzeniu od surowców energetycznych z Rosji, wyrażona w pakiecie REPowerEU, postawiła pytania o tempo i sposób transformacji energetycznej. Bowiem w Europejskim Zielonym Ładzie gaz miał przypisany bardzo istoty status paliwa przejściowego przy odchodzeniu od węgla w stronę źródeł zeroemisyjnych.

Przed inwazją Rosji na Ukrainę rosyjski gaz zaspokajał ok. 40 proc. zapotrzebowania Unii na ten surowiec. Skala importu była zróżnicowana dla różnych krajów, jednak w przypadku naszego regionu była bardzo znacząca i przekraczała 50 proc. Tak było na przykład w: Niemczech, Polsce, Bułgarii, na Węgrzech czy Słowacji. Napaść Rosji na Ukrainę zmieniła optykę na tym rynku i sprawiła, że Unia chce możliwie szybko w ogóle wyeliminować import z Rosji.

Tak więc w jakim kierunku teraz iść? Jakie są perspektywiczne technologie i inwestycje związane z zieloną transformacją? Jak je finansować? O tym rozmawiali uczestnicy panelu „Zielona transformacja w Europie. Czy trzeba przyśpieszyć działanie?” podczas Kongresu 590.

Wodór i biometan

Jak swoją działalność w świetle obecnych warunków transformacji gospodarki widzi biznes? Mówił o tym Jarosław Wróbel, wiceprezes ds. inwestycji i innowacji w Grupie...