Upały łagodne dla biznesu, szkodzi susza
Jest skwar, a będzie jeszcze goręcej. Przedsiębiorstwa jednak na wysokie temperatury reagują ospale, największe wrażenie zrobią one na rolnictwie i lasach. Energetykę ratują OZE.
Upały dopiero się rozpędzają, temperatura pod koniec tygodnia ma sięgać nawet 36 stopni. Rolnictwo już walczy z suszą, bo przy tych temperaturach woda paruje błyskawicznie, ale ubezpieczać się, tradycyjnie, nie chce. Miasta zaczynają reagować, Warszawa zwołała w poniedziałek sztab zarządzania kryzysowego. Na razie zapobiegawczo.
Nadchodzi skwar
– Od środy napływ ciepłego zwrotnikowego powietrza zapowiada jeszcze wyższe temperatury powietrza niż dziś. Maksymalne temperatury sięgną 36 stopni – mówi Grzegorz Walijewski, rzecznik Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Synoptycy wydają ostrzeżenia przed upałami i przed suszą, wody brakuje zarówno w rzekach, jak i w glebie. Na ok. 500 stacji mierzących przepływy w rzekach 100 odnotowało już niskie przepływy, czyli suszę. – Sytuacja suszowa wygląda bardzo źle, ostrzeżenia hydrologiczne są wydane dla całej zachodniej części kraju – mówi Walijewski. Ale dotyczą też centrum i wschodu Polski. Zagrożone suszą jest już całe dorzecze Odry, coraz więcej jest ostrzeżeń dla dorzecza Wisły.
Rozwija się też susza rolnicza: przesuszona jest już warstwa korzeniowa gleby, czyli sięgająca do 28 cm w głąb ziemi, ale nawet do głębokości metra wilgotność spada poniżej 40 stopni.
A to znaczy, że znowu mogą płonąć lasy. Leśnicy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta