Mroczny dzień dla piłki
Tragedia podczas meczu w Indonezji to dowód, że 37 lat po katastrofie na Heysel wciąż na stadionach bywa niebezpiecznie.
Wydawało się, że w XXI wieku nie będziemy już oglądać tak drastycznych obrazów, jak te z Brukseli przed finałem Ligi Mistrzów w 1985 roku (Juventus – Liverpool) czy z Hillsborough w Sheffield cztery lata później w trakcie półfinału Pucharu Anglii (Liverpool – Nottingham Forest).
W Europie wyciągnięto wnioski i zrobiono wiele, by nie doszło do powtórki.
Poprawiono infrastrukturę stadionową, wprowadzono surowe przepisy i kary, które miały odstraszyć bandytów. Zamieszki przeniosły się głównie poza stadiony. Ale już tegoroczny finał Champions League w Paryżu był ostrzeżeniem, że nawet najlepsze środki bezpieczeństwa nie wystarczą, jeśli zawiodą ludzie.
Na Stade de France panował organizacyjny chaos, jaki przy tak dużych imprezach nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta