Drepcząc w błocie
Śnieg i marznący deszcz spowolniły działania wojenne. Ale obie strony szykują się do nieuchronnych, następnych ataków.
„Trwają chaotyczne szturmy Rosjan” – napisał na Twitterze jeden z ukraińskich żołnierzy walczących w okolicach Bachmutu.
Najcięższe walki toczą się obecnie właśnie tam, w okolicach Doniecka, na błotnistych polach Bachmutu i Awdijewki. Drugim miejscem jest wschodnia część frontu, na granicy obwodu ługańskiego.
Gubiąc drogę
Wokół Doniecka od piątku pada śnieg, w zadymkach atakujący gubią drogę. Zamieszanie narasta szczególnie pod wieczór, gdy nawet rezerwy zmierzające na pierwszą linię nie mogą odnaleźć drogi.
„Rosjanie mają gdzieś prognozy o zmniejszeniu tempa wojny zimą. Takich masowych szturmów nie pamiętam od czasu przyjazdu do Bachmutu. Wzdłuż jednego kawałka okopu można naliczyć czterdziestu ich martwych,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta