Podcinanie własnej gałęzi: trwa spór o drzewne certyfikaty FSC
Kolejne regionalne dyrekcje Lasów Państwowych odstępują od certyfikowania pozyskiwanego drewna w systemie FSC. Przemysł drzewny ostrzega: to polityka samobójcza, bo uderza w podstawy eksportu, a także sukces polskich mebli, stolarki i produktów dla budownictwa.
Producenci mebli od miesięcy alarmują władze, że rezygnacja z certyfikowania podstawowego surowca do produkcji domowych sprzętów w formule FSC (Forest Stewardship Council) zamknie eksporterom dostęp do zagranicznych rynków. Świadectwa FSC to powszechnie respektowana przepustka dla mebli i innych produktów z drewna otwierająca drzwi do sprzedaży w globalnym obrocie. Dla kupców w Unii Europejskiej i w świecie pieczęć FSC jest gwarancją, że polski surowiec – drewno – pozyskiwany jest legalnie, w zgodzie z zasadami zrównoważonej gospodarki i dbałością o środowisko. Dlatego obecne działania leśników są dla drzewnego biznesu kompletnie niezrozumiałe.
– Tym bardziej że w naszym przekonaniu Państwowe Gospodarstwo Leśne przestrzega najważniejszych reguł hodowli i pozyskiwania surowca zgodnie z zasadami ekologii, więc uzyskanie certyfikatów nie powinno być dla leśników problemem. Niestety, komuś wpadło do głowy, by robić z tego politykę, nie bacząc na potencjalne straty rodzimych przedsiębiorstw – irytuje się Rafał Szefler, dyrektor Polskiej Izby Gospodarczej Przemysłu Drzewnego.
Cetryfikat jak paszport
Dlaczego certyfikat FSC jest tak istotny? Na terenie UE istnieją inne konkurencyjne systemy certyfikacji gospodarki leśnej, takie jak np. Programme for the Endorsement of Forest Certification (PEFC), ale to organizacja certyfikująca FSC z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta