Skażona woda na wokandzie
Pierwszy raz sąd potraktował kranówkę jako produkt.
Louise Karlsson ma drastycznie podwyższone wartości PFAS w swoim organizmie, co wpłynęło dramatycznie na jej zdrowie. Jest jedną ze 160 osób z Kallinge, która domaga się zadośćuczynienia od gminy za skażoną wodę pitną. Cierpi na raka pęcherza moczowego i ma problemy z tarczycą. Czy jednak uszczerbek na zdrowiu spowodowały chemikalia, tego się nie da udowodnić.
Mieszkańcy Kallinge w gminie Ronneby pili skażoną wodę z kranu przez przez wiele lat. Woda zawierała znacznie podwyższone wartości PFSA, substancji perfluoroalkilowych nazywanych „wiecznymi chemikaliami” ze względu na to że pozostają w środowisku na czas nieokreślony i gromadzą się w ludzkim ciele i u zwierząt. Mogą doprowadzić do problemów zdrowotnych, takich jak uszkodzenia wątroby, choroby tarczycy, otyłość, nowotwory i zaburzenia płodności.
Afera z toksyczną wodą toczy się od dawna. Już dziewięć lat temu w wodzie pitnej z wodociągów Brantfors, z której mieszkańcy Kallinge i części Ronneby byli...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta