Podejście fiskusa jest archaiczne
Posiłki i zwykłe napoje dla gości podczas otwarcia siedziby połączonego ze szkoleniem to norma i dają koszty podatkowe.
Polskie firmy wiedzą, że czasy się zmieniają, a pewne zachowania, które kiedyś mogły uchodzić za fanaberię, dziś są standardem w biznesie. Niestety, fiskus dalej dzieli włos na czworo i kwestionuje jako koszty podatkowe większość wydatków, które kojarzą mu się jako reprezentacja. Z duchem czasów idzie za to orzecznictwo, w tym najnowszy wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Otwarcie z pompą
Sprawa dotyczyła spółki zajmującej się m.in. sprzedażą elementów automatyki przemysłowej, należącej do międzynarodowej sieci. Jej wątpliwości podatkowe miały związek z decyzją o wybudowaniu nowej siedziby. We wniosku o interpretację tłumaczyła, że ma to wpłynąć na rozwój i pozyskanie klientów. Z okazji jej wielkiego otwarcia planuje trzydniowe wydarzenie. Będzie to dwudniowe wewnętrzne spotkanie – tzw. mityng – o charakterze szkoleniowym i integracyjnym. Trzeciego dnia zaplanowano zaś...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta