Same słowa „Polska dla Polaków” nie nawołują do nienawiści
By agresywną na pierwszy rzut oka wypowiedź potraktować jako przestępczą, trzeba wykazać jej autorowi zamiar wzbudzania wrogości do osób innych narodowości.
To sedno wyroku siedmioosobowego składu Izby Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego (pięciu sędziów i dwóch ławników), który uniewinnił Pawła T. skazanego za wpis na Facebooku zaczynający się od słów „Polska dla Polaków!”.
W ustnym uzasadnieniu sędziowie Adam Redzik i Krzysztof Wiak wskazali, że wpis był niewątpliwie naganny i dotyczył kwestii bardzo społecznie drażliwych. Można też różnie rozumieć, co jego autor miał na myśli. Oskarżenie nie wykazało jednak, aby jego zamiarem było nawoływanie do nienawiści na tle narodowościowym lub wzbudzanie do osób innej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta