Popyt konsumpcyjny jest u progu silnego odbicia
Sprzedaż detaliczna towarów w kwietniu ponownie mocno spadła. Widać jednak zwiastuny jej odbicia, a popyt na usługi pozostaje silny.
Sprzedaż detaliczna towarów, liczona w sklepach zatrudniających co najmniej dziesięć osób, zmalała w kwietniu w cenach stałych o 7,3 proc. rok do roku, tak samo jak w marcu – podał we wtorek GUS. Nie licząc 2020 r., gdy możliwości dokonywania zakupów były ograniczone przez antyepidemiczne obostrzenia, takiego tąpnięcia sprzedaży w Polsce jeszcze nie było.
Wtorkowe dane GUS okazały się jednak lepsze, niż zakładała większość ekonomistów ankietowanych przez „Rzeczpospolitą”. Tymczasem od grudnia wyniki sprzedaży były stale gorsze od oczekiwań.
Dalekie echa wojny
Załamanie sprzedaży detalicznej w ujęciu rok do roku ma trzy główne przyczyny. Jedną jest wysoka inflacja, która ogranicza siłę nabywczą dochodów gospodarstw domowych, zmuszając je do oszczędności. Drugą jest mała dostępność kredytu, która doprowadziła do zastoju na rynku nieruchomości, ograniczając popyt na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta