Mafia zarabia na wojnie
Wzrost przemytu z Ukrainy do Polski fałszywych dokumentów, broni oraz przerzut ludzi, którym trudnią się Ukraińcy to efekty wojny na wschodzie.
Polska negocjuje zmiany w umowie dotyczącej ścigania przestępczości zorganizowanej podpisanej z Ukrainą w 1999 r. Chce, by jej zapisy przystawały do nowej rzeczywistości, którą wywołał atak Rosji na Ukrainę.
– Otwarcie granicy spowodowało, że obok uchodźców do Polski dostają się ludzie, którzy chcą zarobić na wojnie, parając się przemytem ludzi czy towarów. Dlatego umowie trzeba nadać nowe brzmienie, żeby nie była tylko kurtuazyjna, ale pozwalała na skuteczne ściganie grup przestępczych – mówi Marek Biernacki, poseł KP, były szef MSWiA. Dziś art. 9 umowy dopuszcza odmowę współpracy, m.in. jeśli przekazanie informacji mogłoby naruszyć suwerenność państwa lub jego interesów.
Przebudzenie gangów
„Polska...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta