Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA

Światłowody przyniosą rewolucję jak tranzystory

06 czerwca 2023 | Rzeczpospolita Cyfrowa | Paweł Rożyński
autor zdjęcia: mat. pras.
źródło: Rzeczpospolita

Dzięki kanalikom powietrza można zwiększyć przepustowość światłowodu, co dało nam światowy rekord. Nie da się go też podsłuchać – mówi prof. Tomasz Nasiłowski, prezes InPhoTech.

Wśród bohaterów głośnej afery Narodowego Centrum Badań i Rozwoju znalazł się opracowany przez pana światłowód wielordzeniowy, który ma zrewolucjonizować telekomunikację. Zanim przejdziemy do tej sprawy, proszę powiedzieć, w czym jest lepszy od tradycyjnych światłowodów?

Krótko ujmując, to przyszłość technologii, która zapewni ochronę środowiska, efektywność produkcji oraz nasze bezpieczeństwo. Pomysły, by zmieścić więcej rdzeni w jednym światłowodzie, co radykalnie zwiększyłoby przepustowość, były już wcześniej. Ale nikt wówczas nie znalazł sposobu, jak odizolować światło, by nie „przeskakiwało” z jednego rdzenia do drugiego, co doprowadza do mieszania się sygnałów. My to rozwiązanie znaleźliśmy – to kanaliki powietrza. Dzięki nim w jednym światłowodzie jesteśmy w stanie upakować siedem takich rdzeni, a więc zwiększyć przepustowość siedmiokrotnie. Nie trzeba kłaść siedmiu kabli, to wielka oszczędność. To dzięki temu należy też do nas światowy rekord transmisji danych, a planujemy kolejne. Ponieważ opatentowaliśmy technologię separowania rdzeni powietrzem, konkurencyjne firmy muszą stosować inne rozwiązania, uzyskując gorsze parametry, np. japoński gigant Sumitomo oddziela rdzenie za pomocą innych domieszek szkła.

Nasz światłowód, obok radykalnie zwiększonej przepustowości, ma jeszcze jedną ważną...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA
Wydanie: 12589

Wydanie: 12589

Spis treści
Zamów abonament