Starcie o kilka wiosek
Rosjanie twierdzą, że w różnych miejscach frontu zaczęło się długo oczekiwane ukraińskie natarcie. Ukraińcy wzruszają ramionami.
„Ukraiński kontratak zaczął się od razu na pięciu odcinkach frontu na kierunku południowodonieckim” – ogłosiło rosyjskie ministerstwo obrony. Odparciem ukraińskiego ataku miał osobiście dowodzić szef sztabu generalnego rosyjskiej armii gen. Walerij Gierasimow.
Ostatni raz jednak widziano generała na froncie rok temu, w okolicach okupowanego jeszcze Iziumu. „Dowodzi na pierwszej linii? Już po tym widać, że to kłamstwo” – skomentował rosyjskie informacje jeden z zachodnich ekspertów.
A jednak sukces
Jednak od niedzielnego poranku znaczna część rosyjskich tzw. korespondentów wojennych („wojenkorów”) podaje nazwy kolejnych wiosek, o jakie toczą się walki. Ukraińcy mieli zaatakować na dość spokojnym dotychczas odcinku frontu, na zachód od Wuhledaru, w zaporoskich stepach. Miejscowości, o które toczą się walki, leżą na pograniczu obwodów donieckiego i zaporoskiego.
„Tradycyjnie zagłuszywszy łączność, przeciwnik zdołał narobić nam kłopotów” – stwierdził jeden z donieckich separatystów Aleksander Chodakowski. „Trwają ciężkie walki, przeciwnik próbuje...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta