To nie jest pożegnanie
Rolling Stones wydadzą 20 października nowy album „Hackney Diamonds” z już opublikowanym, kolejnym zaskakującym singlem „Angry” w ich kolekcji .
Wszyscy wiedzą, jaki Rolling Stones mają styl – chropowaty, nonszalancki, rhytmandbluesowy bądź rockandrollowy, ale każdy, kto pamięta dyskotekowo-funkowe „Undercover of the Night” czy „Emotional Rescue”, a także „Anybody Seen My Baby” nie będzie teraz zaskoczony.
„Angry” to pierwsza stonesowska piosenka od „Living In Ghost Town” z 2020 r., wydanej w apogeum pandemii covidu. Nowość oparta jest na bardzo mocnym riffie Keitha Richardsa, dość syntetycznie brzmiącej perkusji – zmarły dwa lata temu Charlie Watts tak nie grał, zaś skoczny, wręcz folkowy refren, rodem ze Szkocji bądź Irlandii, nie przypomina Stonesów. A jednak wszystko razem może się podobać. Zwłaszcza solo Keitha Richardsa.
Nieoczekiwana złość
Zaskakuje tekst piosenki. Słysząc, że Jagger śpiewa o złości – można pomyśleć, że jest zły na współczesny...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta