Nasza inwestycja zapewni bezpieczeństwo lekowe wielu Polakom
Obecnie wszystkie leki onkologiczne dostępne w Polsce są produkcji zagranicznej. Chcemy to zmienić – mówią Jarosław Król, prezes Polfy Tarchomin, Małgorzata Stokrocka, dyrektor pionu badań, rozwoju, biznesu i jakości oraz Kamil Garbera, dyrektor pionu operacyjnego.
Polfa Tarchomin obchodzi w tym roku 200-lecie istnienia. To najstarszy polski zakład farmaceutyczny i jeden z najstarszych w Europie. Jakie inwestycje chcecie teraz poczynić?
Jarosław Król: Byliśmy pierwszym producentem insuliny i penicyliny w Polsce. Nasz zespół czuje odpowiedzialność wobec tak wielkiej tradycji i wiedzy. Teraz realizujemy wieloletni program inwestycyjny. Najważniejsze w nim jest Centrum Rozwoju i Produkcji Leków Onkologicznych. Obecnie wszystkie leki onkologiczne dostępne w Polsce są produkcji zagranicznej. Chcemy to zmienić, ale myślimy też globalnie. Cała inwestycja to 600 mln zł. Obejmie obszar badań i rozwoju, sam budynek, maszyny oraz wyposażenie laboratoriów. Pozwolenie na użytkowanie chcemy uzyskać w I kw. 2024 r.
Za 40 mln zł zrealizowaliśmy z kolei nowoczesną ampułkarnię, produkującą sterylne leki. Niedawno przejęliśmy też budynek wraz z gotową linią produkcyjną po upadłej firmie Ifotam w Łodzi. Wydaliśmy 35 mln zł, a wartość księgowa majątku to 100 mln zł, odtworzeniowa zaś 150–200 mln zł.
Skoro teraz produkcja leków onkologicznych będzie krajowa, to ceny będą niższe?
JK: Tak, bo to są leki przetargowe. Jeśli chcemy zająć 50 proc. rynku w poszczególnych molekułach, to będziemy agresywnie walczyli ceną. Jakością...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta