Narkotyki, których nie było
Policyjne narkotesty wykrywają środki odurzające nawet u osób, które ich nie zażywały. Na czas dodatkowych badań kierowcy tracą uprawnienia.
Od połowy 2021 r. na wyposażeniu policji znajduje się narkotest AquilaScan WDTP-10. Policjanci sięgają po niego, gdy kierowca podejrzanie się zachowuje oraz wtedy, gdy dochodzi do wypadku.
Pozytywny wynik skutkuje zatrzymaniem prawa jazdy i przewiezieniem kierowcy na badanie krwi. Do momentu otrzymania wyników kierowca nie ma uprawnień. Trwa to do 30 dni, jednak – jak donoszą kierujący – ten termin jest przekraczany.
Okazuje się, że testy mogą wykazać narkotyki u osób, które ich nie zażywały. Powodów może być wiele – od przyjmowania leków, wypicie kawy, poprzez złe warunki przechowywania testu, aż do wykonania go niezgodnie z instrukcją. Zdaniem dystrybutora testu większość błędnych wyników jest efektem niewłaściwego przeprowadzania badań. Sprzęt kupiono podczas pandemii, a policjanci byli szkoleni online.