Netflix: „ponad standardy”. Filmowcy: „to szantaż”
„Rzeczpospolita” dotarła do projektu umowy Netflixa z twórcami filmowymi w sprawie wypłaty tantiem. Branża mówi o dyskryminacji i szantażu, platforma odpowiada, że „to ponad standardy”. Tymczasem licznik kary za niewdrożenie unijnej dyrektywy o prawach autorskich wskazuje kwotę 12 mln euro.
Odchodzący właśnie rząd PiS mimo kilku lat pracy nad ustawą o prawach autorskich nie doprowadził tych prac do końca i tym samym nie wdrożył dyrektywy o prawach autoryskich, która zagwarantowałaby filmowcom w Polsce tantiemy za wyświetlanie ich filmów w internecie.
Długa droga do tantiem
Komisja Europejska już skierowała skargę na Polskę do Trybunału Sprawiedliwości UE. Za każdy dzień opóźnienia we wdrożeniu nowego prawa grożą nam kary w wysokości 13,7 tys. euro za każdy dzień. Licząc do dziś, byłoby to ponad 12 mln euro. Czas bez przepisów o prawach autorskich gra zaś na korzyść platform streamingowych, które musiałyby płacić tantiemy.
Tantiemy są jednak istotną częścią – podkreślmy, że nieregularnych – zarobków filmowców: reżyserów, scenarzystów, operatorów itp.
Netflix zaproponował właśnie twórcom filmowym pilotażowy program dodatkowych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta