Gdzie trafiłyby śledztwa IPN
Likwidacja Instytutu mogłaby spowodować, że prowadzone w nim postępowania przejęliby prokuratorzy bez znajomości realiów historycznych.
Sposób wyboru prezesa, powoływanego przez Sejm, a za zgodą Senatu i na wniosek kolegium Instytutu Pamięci Narodowej, może budzić zastrzeżenia. Podobne procedury – jak zauważa adwokat Rafał Guzik z Kancelarii Adwokackiej G&G w Oświęcimiu – obowiązują jednak nie tylko w Polsce.
– Naturalnie taki sposób wyboru wiąże się z upolitycznieniem przez to ugrupowanie, które w danym czasie znajduje się u władzy. Niemniej podobna procedura występuje przy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta