Reklama korzystna dla rynku
Młody prawnik będzie miał duży problem, jak bez reklamy poinformować, że wykonuje zawód – mówi Jakub Medrala, prawnik praktykujący w stanie Newada w USA.
Niedawno w Polsce podczas gali mieszanych sztuk walki na plecach jednego z zawodników pojawiła się wytatuowana nazwa kancelarii prawnej. Wywołało to pewne poruszenie w środowisku i dyskusję, czy to dopuszczalne. Czy w USA coś takiego w ogóle by kogoś zainteresowało, czy to jest normalne jak na tamtejsze standardy?
To jest zupełnie normalne, tutaj by się nikt nie zdziwił. Prawnicy bardzo często sponsorują wydarzenia sportowe. W Las Vegas mamy np. zespół (hokejowy) Vegas Golden Knights, który ostatnio wygrał Puchar Stanleya. Jak się idzie na ich mecze, to dookoła na bandach i w innych miejscach wiszą reklamy prawników. W przerwach też zawsze są puszczane. Tak samo z innymi wydarzeniami sportowymi, jak futbol amerykański. Niektóre reklamy są dość ciekawe, szczególnie te puszczane w trakcie Superbowl. Zwykle w przerwie, bo to jest najlepszy czas antenowy i tam co bogatsi prawnicy wymyślają często śmieszniejsze reklamy, w których opowiadają różne historie. Reklamy prawników widoczne są wszędzie. Ludzie się do tego przyzwyczaili i o tym się nawet za bardzo nie mówi. I nikt by na pewno przez to nie dostał reprymendy z Izby Adwokackiej. Ciężko mi powiedzieć, bo jestem oderwany od rzeczywistości reklamy w Polsce, pewnie to, co się u nas dzieje, u was byłoby uznane za drastyczne. Dla mnie w tej chwili jest to normalne. Widzi się te billboardy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta