Kapituła Orłów komentuje

Prof. Witold Orłowski

doradca ekonomiczny PwC w Polsce, Akademia Finansów i Biznesu Vistula

Pisząc o zeszłorocznych wynikach Listy 500, dotyczących sytuacji polskich przedsiębiorstw w roku 2022, zacytowałem Mickiewicza: „O roku ów! kto ciebie widział w naszym kraju!”. Bo chodziło o rok naprawdę zdumiewający i przerażający, rok wojny u naszego sąsiada, szalejących cen surowców i żywności, gwałtownie przyspieszającej inflacji, obaw o ciągłość dostaw energii i spadającej stopniowo dynamiki wzrostu gospodarczego. Jakoś jednak polskie firmy przetrwały te straszliwe niespodzianki. I doczekały roku 2023.

No właśnie, najgorsze zaskoczenia minęły, ale problemy pozostały, kumulując się z czasem. Paradoksalnie, ze statystycznego punktu widzenia rok 2023 okazał się więc jeszcze gorszy od poprzedniego. Wzrost PKB, który w skali całego poprzedniego roku wyniósł bardzo przyzwoite 5,6 proc., w roku 2023 spadł do symbolicznego poziomu 0,2 proc. (w pierwszym półroczu produkcja spadała, w drugim lekko się odbiła). Inflacja, która straszyła już w poprzednim roku, w lutym przekroczyła niewidziany od ćwierćwiecza poziom ponad 18 proc. Recesja w Niemczech zachwiała dynamiką polskiego eksportu. A do tego wszystkiego dochodziła niepewność polityczna – a zwłaszcza obawy...