Powolny koniec ofensywy
Rosyjskie wojska tracą impet w ataku w pobliżu Charkowa. Ale zaczynają szturmy w innych miejscach.
Epicentrum walk stał się Wołczańsk, leżący ok. 50 km na północny wschód od Charkowa. Ale dzieli go też 70 kilometrów od ukraińskich pozycji w pobliżu Kupiańska, na południowym wschodzie.
Ukraińscy analitycy zaczęli podejrzewać, że atak na miasto miał być może na celu właśnie wyjście na tyły walczących tam oddziałów i miał być kontynuowany wzdłuż linii kolejowej łączącej Wołczańsk z Kupiańskiem. Ale jeśli tak, to nie udało się – rosyjskie natarcie zaczyna spowalniać w zajadłych walkach miejskich.
Obecnie trudno się jeszcze zorientować, gdzie dotarli atakujący. Na pewno nieustanne starcia trwają wzdłuż...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta