Słowacji nie grozi wojna domowa
Nie zaskoczył mnie sam atak. Zaskoczyło mnie, że to atak na premiera – mówi o zamachu na Roberta Ficę Magdaléna Vášáryová, była ambasador Słowacji w Polsce.
Jaka była pani pierwsza myśl, gdy usłyszała pani o środowym ataku na premiera Słowacji Roberta Ficę w czasie wyjazdowego posiedzenia rządu w Handlovej?
Pomyślałam o szoku sprzed sześciu lat, który wywołało zamordowanie dziennikarza śledczego Jána Kuciaka i jego narzeczonej. I o tym, że się wtedy do tego posunięto, a teraz przyjęto ustawę, która sprawia, że proces w sprawie tego zabójstwa nie będzie się mógł odbyć do końca. I już się nie wyjaśni, kto zamówił zabicie Kuciaka.
Nie zaskoczył mnie sam atak. Zaskoczyło mnie, że to atak na premiera. Przecież szef rządu musi mieć dobrą ochronę. Tylko oni wymienili profesjonalną ochronę, a na szefa wyznaczyli politycznego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta