Wspólny kandydat
Jaki jest długoterminowy plan polityczny Donalda Tuska?
Co najmniej trzy pytania organizują dziś politykę w Warszawie. Po pierwsze – czy PiS pod koniec lipca straci decyzją PKW partyjną subwencję. Nowogrodzka sprawę traktuje bardzo poważnie. Po drugie, czy i jakie będzie „nowe otwarcie” na jesieni w wykonaniu koalicji rządzącej – włącznie z rekonstrukcją rządu. Po trzecie, jaka będzie stawka kandydatów w wyborach prezydenckich w 2025 roku. Jesienią na dobre ruszą prezydenckie przymiarki. W dyskusji coraz poważniej wraca temat, by koalicja rządząca wystawiła jednego kandydata. Ma to szereg konsekwencji dla wszystkich jej uczestników.
W ostatnich dniach pomysł, by wszystkie partie tworzące obecną koalicję rządzącą wystawiły jednego kandydata, wrócił do publicznej dyskusji. Wszystko za sprawą ostatniego wywiadu prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, który w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” zasugerował, że koalicja rządzącą jako całość może wystawić wspólnego kandydata na prezydenta. Trzaskowski stwierdził...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta