Bieganie to rodzaj uzależnienia
rodzina | Jarosław Zbozień wygrał Górski Koral Maraton i wpadł na metę, trzymając za ręce synów, bo miłością do biegania próbuje zarazić także dzieci.
Festiwal Biegów to impreza rodzinna. Tutaj rzadko przyjeżdża się w pojedynkę, niemal każdy przywozi ze sobą kibiców. Podobnie zrobił Zbozień, który akurat daleko nie miał, bo pochodzi z Łącka położonego jakieś 20 km od Piwnicznej-Zdroju. Startował więc niemal pod domem.
– Jeśli tylko zawody odbywają w okolicy, to rodzina jest na mecie i wbiegamy na nią razem. Czasami się też zdarza, że jedziemy razem na weekend w Polskę. Ja startuję, a chłopcy towarzyszą. Cieszę się, że udało mi się w nich zaszczepić sportowego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta