Cristiano Ronaldo wciąż nie chce odejść
39-latek strzelił dwa gole dla Portugalczyków w meczach Ligi Narodów, a niektórzy zastanawiają się, czy drużyna staje się jego zakładnikiem.
39-letni dziś piłkarz miał opuścić scenę w grudniu 2022 roku, gdy ze łzami w oczach szedł tunelem stadionu Al-Thumama. Portugalia przegrała z Marokiem w ćwierćfinale mistrzostw świata, kończąc turniej, podczas którego selekcjoner Fernando Santos zaczął odsuwać Ronaldo na dalszy plan. Kapitan dwa ostatnie mecze turnieju zaczynał na ławce i to był dla niego pierwszy taki przypadek w kadrze od 2006 roku.
Mogło się wydawać, że obserwujemy zmierzch epoki, zwłaszcza że Ronaldo już przed mundialem wspominał o możliwości zakończenia reprezentacyjnej kariery, a tuż po imprezie sam wypisał się z codzienności europejskiej piłki, przyjmując wartą 200 mln dolarów rocznie ofertę Al-Nassr.
Wiosną Santosa w roli selekcjonera zastąpił jednak Roberto Martinez, który nie tylko nie zrezygnował z weterana, ale wręcz zbudował zespół wokół niego.
Ronaldo strzelił dziesięć goli w dziewięciu meczach eliminacji Euro 2024 i choć już podczas turnieju był dla drużyny raczej obciążeniem niż atutem, to do dziś gra, a Ligę Narodów otworzył golami z Chorwacją (2:1) i Szkocją (2:1).
Nie przeszło mi nawet przez myśl, żeby kończyć karierę w kadrze – mówi piłkarz, który jeszcze niedawno w rozmowie z portugalskim „Recordem” nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta