PIU: Nie można wykluczyć wzrostu cen polis
Kalkulując cenę polisy na dom czy mieszkanie, ubezpieczyciel ocenia ryzyko związane z objęciem go ochroną. Ceny na terenach zalewowych są więc zwykle wyższe. A po powodzi jeszcze mogą pójść w górę.
W związku z powodzią na południu Polski zapytaliśmy Polską Izbę Ubezpieczeń, czy ubezpieczyciel może odmówić ubezpieczenia nieruchomości położonej na terenie zalewowym?
– Za ubezpieczalne zdarzenia losowe, uznaje się takie, których realizacja jest przyszła i niepewna, o nagłym charakterze, które są niezależne od woli ubezpieczającego i ubezpieczonego, a w wyniku których może powstać szkoda – poinformowała nas Agnieszka Jarosławska-Kossakowska, ekspertka PIU.
Zaznaczyła, że zakłady ubezpieczeń przeprowadzają każdorazowo ocenę ryzyka, wykorzystując m.in. narzędzie, jakim jest mapa terenów zalewowych. Mapy te zmieniają się w czasie. Ponadto ubezpieczyciele uwzględniają dane statystyczne. – Na tej podstawie mogą wprowadzić warunki dodatkowe, np. brak szkód powodziowych na danym terenie w określonym okresie przed rozpoczęciem okresu ubezpieczenia. Mogą wprowadzić wyższe franszyzy i wprowadzić limity...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta