Betonowanie NIK
W końcówce swojej kadencji Marian Banaś rozpoczął działania, które mają mu dać gwarancję, że NIK zostanie w rękach jego zaufanych ludzi.
Pod koniec sierpnia przyszłego roku Marianowi Banasiowi, prezesowi NIK, kończy się sześcioletnia kadencja. Według naszych informacji mimo wieku (będzie miał 70 lat) jest gotowy na reelekcję, ale jak mówią „Rz” politycy rządzącej koalicji – nie ma na to szans.
Istnieje za to ryzyko, że Banaś pozostawi następcy wybranemu przez Sejm Izbę całkowicie umeblowaną – swoimi ludźmi na kluczowych stanowiskach, których nie będzie można odwołać. Służyć ma temu rozpoczęcie konkursów na najważniejsze stanowiska kierownicze – od 16 delegatur w kraju, po departamenty – czego nie było przez całą kadencję Banasia. Prezes chce także zmian w statucie NIK.
Rozliczanie z efektów
Prezes Banaś, mimo wymogów ustawy o NIK, nigdy nie organizował konkursów na stanowiska kierownicze: prawie wszyscy dyrektorzy w centrali Izby i w delegaturach w kraju mają status p.o. – pełniących obowiązki. Takie osoby można...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta