Pogrzebie demokrację?
Nie można wykluczać takiego scenariusza. Choć może być inaczej: zrealizuje obietnice, ale nie przekroczy żadnej „czerwonej linii”.
Donald Trump zakończył swoją kampanię w stanie Michigan obietnicą „wyzwolenia” USA spod okupacji imigrantów. Ten ostatni akord kampanii wybrzmiał wyjątkowo głośno; kwestia nielegalnych imigrantów jest nie tylko jedną z najważniejszych osi politycznego sporu za Atlantykiem, ale także niezwykle polaryzującym wątkiem przewodnim codziennych rozmów Amerykanów.
O jakiej grupie ludzi mówimy? Szacuje się, że rocznie przybywa ich nawet 2,5 mln. Czyli dużo, nawet z perspektywy kraju, którego populacja przekracza 335 mln...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta