Jak liczyć miesiąc na decyzję o dyscyplinarce?
Miesięczny termin należy liczyć od uzyskania przez pracodawcę sprawdzonych, pewnych, zweryfikowanych informacji o okoliczności, która uzasadnia rozwiązanie umowy. Wiąże się z tym konieczność ustalenia, kogo należy zaliczyć do kręgu osób, do wiadomości których musi dotrzeć wiedza o konkretnych zachowaniach pracownika, dających podstawę do bezzwłocznego zakończenia z nim umowy o pracę. Dotarcie danych (wiedzy o faktach) do tej osoby nie zawsze uruchamia bieg miesięcznego terminu. Zważywszy na złożoność materii, której wiadomość dotyczy, w niektórych przypadkach można uznać, że bieg terminu zacznie się dopiero po kilku albo kilkunastu dniach potrzebnych na zapoznanie się z informacją i przeanalizowanie jej przez osobę zarządzającą.
Tak orzekł Sąd Najwyższy wyrokiem z 14 maja 2024 r. (III PSKP 37/23).
Rozpatrywana przez Sąd Najwyższy sprawa dotyczyła wieloletniego pracownika zatrudnionego na stanowisku naczelnika wydziału zasiłków w jednym z oddziałów Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Pracownik ten został zwolniony dyscyplinarnie z powodu wykrytych w wyniku wewnętrznych kontroli nieprawidłowości i nadużyć mających miejsce w jednostce, za której funkcjonowanie odpowiadał. W ramach weryfikacji przeprowadzono szereg kontroli wewnętrznych w okresie kilku miesięcy. Ostateczny wynik postępowań został przedstawiony osobie upoważnionej do podejmowania czynności w zakresie prawa pracy 16 lipca 2018 r. W toku postępowania ustalono jednak, że tożsama informacja wynikała już z protokołu z 6 czerwca 2018 r.
Sądy obu instancji uwzględniły powództwo zwolnionego pracownika. Jednym z czynników decydujących o rozstrzygnięciu było przekroczenie terminu na rozwiązanie umowy w trybie dyscyplinarnym. Niezależnie od powyższej rozbieżności co do rzeczywistego momentu powzięcia wiadomości o naruszeniu, pracownik otrzymał oświadczenie o rozwiązaniu umowy 17 sierpnia 2018 r. Wynikało to...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta